Jakie są najlepsze grzyby lecznicze?
2 stycznia 2023Psylocybina na przewlekłe bóle głowy i migrenę
2 stycznia 2023Współczesna medycyna a psylocybina
Choć współczesna medycyna jest mocno rozwinięta, to wciąż istnieją pola, na których nie domaga i nie dostarcza chorym odpowiednich rozwiązań. Nie dziwi zatem fakt, że wiele osób decyduje się na to, aby korzystać z dobrodziejstw alt-medu, demonizowanego przez lekarzy… ale i przez co raz większe ich grono postrzeganego również jako wyjście z sytuacji, gdy inne środki nie działają. Podobnie wygląda to z psylocybiną. Substancję wytwarzaną przez grzyby halucynogenne obecnie testuje się pod wieloma kątami, w tym jako lek zwalczający choroby psychiczne. A jakie choroby można leczyć psylocybiną? Dowiedz się poniżej.
Czym jest psylocybina?
Warto wpierw wyjaśnić, czym w ogóle jest ten związek. To substancja, jaką wytwarzają grzyby z gromady Psilocybe, czyli wybranych łysiczek i nie tylko. Do najpopularniejszych gatunków należy Psilocybe cubensis – czyli łysiczka kubańska. Warto podkreślić, że hodowla, posiadanie i handlowanie okazami, które zawierają psylocybinę, zostały w Polsce i mnóstwie innych krajów zakazane. Wynika to z faktu, że związek ten działa psychodelicznie. A psychodeliki obecnie dopiero są testowane przez licencjonowane ośrodki.
Psylocybina jest związkiem o działaniu porównywanym do LSD, meskaliny i DMT. Wpływa na percepcję, świadomość i sposób myślenia, projektując w mózgu niekiedy całe wizje. Odpowiednie dawki jednak działają stymulująco m.in. na serotoninę. Co istotne – jeśli procesy tego neuroprzekaźnika są zaburzone, to potrafi on dokonać sporego spustoszenia w organizmie. Nic dziwnego więc, że naukowcy głowią się, jakie choroby można leczyć psylocybiną. Poniżej znajdziesz kilka przykładów, w jakich kierunkach testuje się tę substancję.
Depresja
Zdecydowanie jedną z najgorszych chorób naszych czasów jest depresja. Wskazuje się, że coraz więcej osób zmaga się z jej objawami. Prowadzi ona nie tylko do obniżenia komfortu życia, ale i śmierci. Stanowi też wyjątkowe zagrożenie dla osób młodych – odsetek chorych wśród młodzieży wzrósł w ostatnich latach diametralnie, w szczególności po pandemii.
Podstawowy sposób leczenia depresji to psychoterapia, z kolei farmakologia stanowi terapię wspomagającą. Problem w tym, że współczesne leki antydepresyjne, choć stanowią którąś z kolei generację, wciąż mają wiele negatywnych skutków. Naukowcy więc intensywnie badają psychodeliki, w tym psylocybinę, w kierunku leczenia tej choroby. Wśród pionierów stosujących ten związek w walce z depresją jest Robin Carhart-Harris z Imperial College w Londynie. U zdecydowanej większości pacjentów poddanych testom, zauważono po 3 miesiącach znaczne jej złagodzenie.
Zespół stresu pourazowego
Warto wiedzieć, że to nie jedyne zastosowanie tej substancji. Jakie choroby można leczyć psylocybiną poza depresją? Naukowcy z Uniwersytetu Południowej Florydy zdecydowali się wykorzystać związek ten przeciw PTSD – Post-Traumatic Stress Disorder, czyli Zespołowi Stresu Pourazowego. To dolegliwość szczególnie powszechna wśród osób, które służą w jednostkach mundurowych, w tym głównie w armii.
Wskutek traumatycznych przeżyć – uczestnictwo w walkach, postrzał, bycie ofiarą wypadku – wszystko to sprawia, że pojawiają się stany lękowe i tzw. flashbacki. Nierzadko wspomnienia z tamtych chwil mają bardzo dużą intensywność, niekiedy wywołując zachowania agresywne. Psylocybina, podobnie jak medyczne odmiany konopi, pomaga łagodzić PTSD, co wykazały badania na ww. uczelni.
Alkoholizm i inne nałogi
Psylocybina nie uzależnia chemicznie. Z tego powodu widzi się w niej potencjalnego sojusznika w walce z alkoholizmem i innymi uzależnieniami. Dowodzą tego m.in. wyniki badań, jakie pojawiły się w połowie 2022 roku w piśmie „JAMA Psychiatry”.
Rezultaty testów prowadzonych przez m.in. Michaela Bogenschutza z New York University School of Medicine wskazują, że stosowanie tej substancji w połączeniu z psychoterapią pomogło ograniczyć o 83% liczbę dni, w której uzależnieni od napojów alkoholowych nadużywali ich. Co istotne – wystarczyły tylko dwie dawki psylocybiny, podane w ciągu ośmiu miesięcy (sic!) połączone z pracą z psychoterapeutą, by osiągnąć ten wynik! U osób przyjmujących ww. związek spadła też średnia ilość spożywanego alkoholu w ciągu dnia. Sam naukowiec wskazuje, że można użyć go również do leczenia uzależnień od nikotyny, kokainy oraz opioidów.
Terapia nowotworowa z użyciem psylocybiny
Warto wiedzieć, że dolegliwości natury psychicznej to nie wszystko. Jakie choroby można leczyć psylocybina poza depresją, PTSD i uzależnieniami? Wiele wskazuje, że mogą być stosowane m.in. u pacjentów ze stwierdzonymi nowotworami. Nie jest jednak tak, że grzyby halucynogenne leczą raka – stanowią raczej wsparcie u osób przyjmujących cytostatyki (popularnie nazywane „chemią”) oraz pomagają ograniczać lęki związane z faktem chorowania. Innymi słowy – stanowią wsparcie przy utrzymywaniu pacjentów na duchu.
Psylocybina na problemy psychiczne i nie tylko
Teraz, gdy już wiesz, jakie choroby można leczyć psylocybiną, z pewnością rozumiesz, dlaczego związek ten cieszy się tak dużym zainteresowaniem wśród naukowców. Mimo wszystko jednak wciąż pozostaje na liście substancji zakazanych, przez co przeciętna osoba „z ulicy” nie ma dostępu do niego. Można jedynie liczyć na to, że kolejne eksperymenty z psychodelikami, w tym substancjami zawartymi w grzybach Psilocybe, nakłonią polityków do zmiany decyzji w sprawie psylocybiny, mogącej uratować niejedno istnienie.