
Protokół Stametsa: przełomowa ścieżka w mikrodawkowaniu psylocybiny
24 lipca 2025
Symbioza i rywalizacja – jak Psilocybe radzi sobie w naturalnym środowisku
21 sierpnia 2025Niektórzy, w tym Terrence McKenna i jego zwolennicy, twierdzą, że bez nich nie byłoby współczesnego gatunku ludzkiego. Dla innych – są sposobem na łączność nie tylko ze światem, ale i duchami starożytnych, którzy odprawiali podobne rytuały, co ludzie nam współcześni. Grzyby halucynogenne, w tym przede wszystkim psylocybinowe, mają długą tradycję wykorzystania ich w rozmaitych obrządkach i kuracjach. Dzisiaj pokrótce opowiem, jaka jest historia rytuałów z Psilocybe . Poznaj ją już teraz!
Najstarsze dowody wykorzystania grzybów psylocybinowych
Istnieją różne i liczne dowody używania grzybów halucynogennych w starożytności . To nie tylko różne malowidła, ale i teksty, w tym te uznawane za święte. Trudno się dziwić, że rozprawy na ich temat zostały w nich zamieszczone, skoro potrafią wywoływać najbardziej złożone wizje oraz powodować „śmierć” i rekonstrukcję ego. Liczne podania, jakie mamy, sięgają zarówno Afryki, Azji, jak i (albo nawet przede wszystkim) kontynentów amerykańskich. Przyjrzyjmy się im bliżej.
„Magiczne grzybki” w dawnych kulturach afrykańskich
Zaczynam od „Czarnego Lądu”, bo to tutaj istnieją najstarsze znalezione dowody na to, że grzyby psylocybinowe były używane przed powstaniem jakichkolwiek cywilizacji. Malowidła naskalne w jaskiniach położonych w południowo-wschodniej Algierii, a dokładnie ujmując na stanowisku Matalem-Amazar znajdującym się w masywie Tasili Wan Ahdżar, przedstawiały m.in. ludzkie i humanoidalne sylwetki z wymalowanymi na nich grzybami psylocybinowymi. Przypuszcza się, że są to Psilocybe mairei , rosnące na obszarze Algierii i Maroka. Rysunki są datowane na około 7-9 tysięcy lat p.n.e., choć pewne podania sugerują, że mają nawet 10 tys. lat.
Co dokładnie przedstawiają rysunki? Ludzi tańczących i ofiarujących grzyby… ale i humanoidalną postać, najprawdopodobniej z głową pszczoły, na której ciele rosły grzyby. Przypuszcza się, że to albo bóstwo, albo portret szamana, przechodzącego transformację.
To jednak tylko jeden z przykładów z Afryki. Poza tym pojawiały się rzeźby, tzw. kamienie grzybowe i „głowy w kształcie grzyba”. Są one charakterystyczne m.in. dla kultury Sandawe i Bradshaw z południowo-wschodniej Afryki. Na kamieniach są także wzory, które – według samych współczesnych szamanów – przedstawiają wrażenia z wizji wywołanych przez te grzyby.
Grzyby psylocybinowe w starożytnej Azji
Dowody na wykorzystanie grzybów halucynogennych w różnych rytuałach znajdowano również w Azji. Jednym z nich jest zapis zawarty w Rigvedzie – jednej ze świętych ksiąg kultur indoaryjskich. Choć tekst prawi o „somie”, czyli boskiego napoju dającego nawet nieśmiertelność, to wielu domniema, iż jej składnikiem były właśnie grzyby psylocybinowe lub muchomor czerwony. Inna teoria mówi o konopiach, maku lub roślinę Cynanchum acidum .
Bezpośrednim dowodem na to, że istniały rozmaite starożytne rytuały z grzybami , jest wełniana tkanina odnaleziona w grobowcu w północnej Mongolii. Przedstawia ona trzech wojowników maszerujących jeden za drugim ku ołtarzowi. Najbliższa mu postać trzyma w rękach grzyb, należący nie do rodzaju Psilocybe , ale do Strophariaceae . Na tej podstawie, oraz ze względu na wiedzę o przynależności wojownika do jednego ludów wyznających zoroastryzm, przypuszcza się, że wykorzystywano grzyby do przygotowania Haomy. To święty napój, który nie tylko spożywano, ale i ofiarowano (w ten sposób miał narodzić się Jima – pierwszy władca Ariów). Ofiary z niej składał też ojciec Zaratusztry – Puruszapsa. To dowodzi istotnej pozycji grzybów w religii tych kultur.
Psilocybe w kulturach prekolumbijskich
Historyczne przykłady wykorzystania w różnych obrządkach grzybów psylocybinowych można znaleźć także w kulturach Amerykańskich. Wskazuje się, że obok m.in. ayahuasci i pejotlu były one głównym składnikiem różnych rytuałów. Przykładowo – w państwach żyjących na obszarze współczesnego Meksyku popularne było wykorzystanie grzybów teonanácatl , które my znamy pod nazwą Psilocybe mexicana . Pisał o nich m.in. Bernardino de Sahagún, zakonnik hiszpański z przełomu XV i XVI wieku, będący na misji wśród Azteków i innych tamtejszych plemion.
Figurki przedstawiające ludzi-grzyby były znajdowane też na terenach zamieszkiwanych przez Majów (obszar m.in. Gwatemali). Co ciekawe – odkrywano je przy małych żarnach. Domniema się przez to, że owocniki musiały być zbierane, suszone, a następnie mielone. Prawdopodobnie w ten sposób przygotowywało się je do przyrządzenia naparu. Te i inne dowody wskazują, jak dużą rolę odgrywały grzyby w kulturach prekolumbijskich .
A jakie znaczenie miały grzyby psylocybinowe w czasach starożytnych w Europie?
Choć istnieje niewiele doniesień ze Starego Kontynentu, to wiemy, że także tutaj grzyby musiały odgrywać niemałą rolę w różnych okresach historycznych. Przykładowo – mural Selva Pascula w Hiszpanii przedstawia byka i spoczywające pod nim, ułożone w rzędzie grzyby (przypuszcza się, że Psilocybe hispanica ). Malowidło to szacuje się na około 4-6 tysięcy lat p.n.e. Wskazuje to najprawdopodobniej na rytualny charakter.
Bogata historia zakazanych grzybów
Praktycznie w każdym zakątku Ziemi wykorzystywano różnego rodzaju substancje psychoaktywne. Niektóre ludy traktowały je jako leki na rozmaite dolegliwości. Inne – jako sposób na kontakt z duchami lub bogami. Wiemy na pewno, że miały one ogromne znaczenie dla pierwotnych kultur. Dzisiaj, jak pokazują badania, ich rola może się zmienić, ale być równie istotna z perspektywy jednostek, jak i całych społeczności.