Jak przygotować płynne kultury grzybów psylocybinowych?

Najlepsze growkity dostępne na rynku – które wybrać?
22 sierpnia 2024
Najlepsze growkity dostępne na rynku – które wybrać?
22 sierpnia 2024

Jak przygotować płynne kultury grzybów psylocybinowych?

Grzyby budzą ogromną ciekawość – zwłaszcza to, jak się rozwijają. Fakt, że można wytworzyć płynne kultury, z których później uzyskuje się całą grzybnię oraz owocniki, zaszczepiając je na odpowiedni substrat, pokazuje, jak silne jest w nich życie. To także niesamowity materiał do badań zarówno dla profesjonalistów, jak i amatorów. Warto wiedzieć, że tak też obserwuje się grzyby psylocybinowe, a przynajmniej ich wczesną fazę rozwojową. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak przygotować taką płynną grzybnię oraz poznać inne informacje na jej temat – zachęcam do lektury!

Czym są płynne kultury?

Dla porządku warto podać kilka podstawowych informacji, które ułatwią Ci ewentualną późniejszą pracę z takim materiałem. Otóż płynne kultury to nic innego jak grzybnia w płynie. Naturalnie – ta wegetatywna część grzyba – występuje w formie, nazwijmy to, stałej. Przypomina nieco plątaninę strzępków, przenikających wybrane podłoże – glebę, drewno, ściółkę i inne materiały, mające dla niej charakter odżywczy.

W przypadku płynnych kultur wygląda to nieco inaczej. Grzybnia jest umieszczona w płynnym odżywczym roztworze, w którym ma odpowiednie warunki do przetrwania. Zwykle ciecz ta stanowi mieszankę sterylnej wody z dodatkiem wybranych rodzajów cukrów, np. z miodu. Czasami w mieszance znajdują się jeszcze dodatkowe składniki, wzmacniające pracę kultur. Mogą to być np. witaminy czy aminokwasy, stymulujące pracę preparatu po zaszczepieniu.

Do czego używa się płynnych kultur?

Wiele zależy od samego gatunku grzyba. Warto wiedzieć, że grzybnia w płynie to popularny sposób np. na zaszczepianie w ogrodzie grzybów leśnych. Muszą mieć one właściwe warunki do rozwoju, ale – jeśli tylko na działce rosną odpowiednie drzewa – wówczas można cieszyć się nawet najszlachetniejszymi okazami na swoim podwórzu.

Z drugiej strony produkty te wykorzystywane są bardzo często do hodowania owocników bardziej egzotycznych okazów. Tworzy się z nich growkity takich gatunków jak reishi, lwiej grzywy oraz innych rodzajów, wykorzystywanych nie tylko w kuchni, ale i m.in. tradycyjnej chińskiej medycynie.

W końcu – płynne kultury używane są też do badań mykologicznych na Psilocybe cubensis. W tym miejscu jednak warto zaznaczyć pewną istotną rzecz, być może powtarzaną przez wielu do znudzenia. Grzyby psylocybinowe, co do zasady, w Polsce i wielu innych krajach są zakazane. Oznacza to więc, że nie powinno się uprawiać ich owocników. Przepisy te jednak nie tyczą się grzybni i płynnych kultur tego gatunku. Dlaczego? Z prostej przyczyny.

Owocniki Psilocybe cubensis zawierają alkaloidy uwzględnione m.in. przez polskie prawo jako substancje psychodeliczne, które nie są dopuszczone nawet do reglamentowanej sprzedaży. Mogą je więc uprawiać wyłącznie licencjonowane laby badawcze. Grzybnia jednak, jako że nie produkuje tych związków, nie jest objęta żadnymi restrykcjami. Z tego powodu możesz śmiało prowadzić badania nad strzępkami i różnymi formami, jakie przyjmują w tych fazach rozwojowych te niezwykłe grzyby. Z pomocą płynnych kultur, takich jak np. Psilocybe Natalensis stworzysz kolejne growkity, umożliwiające pozyskanie naprawdę dużo materiału do obserwacji pod mikroskopem czy na szkiełku.

Płynna grzybnia – jak ją przygotować samodzielnie?

Należy w tym punkcie zaznaczyć, że rozmnażanie grzybni i zamykanie jej w płynie to proces żmudny, wymagający dużego zaangażowania oraz uważności. Jest to zdecydowanie zadanie dla osób bardziej zaawansowanych w dziedzinie mykologii, niezależnie od tego, na jakich grzybach pracują. Skoro to już sobie wyjaśniliśmy, to pora opowiedzieć co nieco o tym, jak powstaje płynna grzybnia i jak zrobić własne jej zapasy.

Przede wszystkim do pracy nad nią, także w przypadku grzybów psylocybinowych, należy trwale zapisać sobie w pamięci jedno – sterylność. Nawet drobne zanieczyszczenie może zaprzepaścić długie godziny, a nawet dni pracy. Należy więc wyparzać i dbać o czystość każdego użytego narzędzia lub pojemnika.

Otóż rozmnażanie grzybni wymaga m.in.:

  • odpowiednie cukry,
  • woda,
  • wyselekcjonowane drożdże,
  • słoiki z wieczkiem ułatwiającym wymianę gazów i z portem iniekcyjnym,
  • laminar flow hooda (czyli nawiewu sterylnego powietrza) LUB
  • Still Air Boxa (SAB), czyli specjalnej skrzyni ograniczającej wpływ warunków zewnętrznych na jej zawartość,
  • skalpela,
  • strzykawki,
  • w końcu – sterylnych strzępków wybranego grzyba.

Jak łatwo zauważyć – to już pół małego laboratorium. Jednak to niezbędne, by w ogóle mieć możliwość tworzenia płynnych kultur na własną rękę.

Przygotowanie grzybni w płynie

Mając już całe wyposażenie, można przystąpić do działania. Nim jednak o samych płynnych kulturach, warto wiedzieć, że potrzeba jeszcze jednego – odpowiedniej pożywki. Przepisów na nie znajdzie się w sieci wiele. Amatorzy mykologii często do tego celu wykorzystują miód. To zdecydowanie jeden z najprostszych i najskuteczniejszych sposobów na odżywienie grzybni w płynie.

Dobra – pora rozpocząć główny proces. W słoikach wpierw umieszcza się cukry, a następnie dodaje się wodę i miesza się je do uzyskania w miarę jednolitej cieczy. Bardziej zaawansowani mykolodzy korzystają w tym celu z mieszadła magnetycznego, oferującego optymalne połączenie składników. Kolejny krok to sterylizacja, po której należy całość ostudzić do minimum 35° Celsjusza.

W tak przygotowanym materiale zaszczepia się strzępki. Należy to zrobić przed flow hoodem lub po umieszczeniu w SAB-ie. To istotne, aby były one sterylne, dlatego trzeba upewnić się, że pochodzą ze sprawdzonego źródła, a ponadto – że wie się, jak to faktycznie zrobić. Materiał bowiem można łatwo zanieczyścić, jeśli nie ma się odpowiedniego doświadczenia! Dość pamiętać, że w powietrzu często są nie tylko pyłki kurzu, ale i… zarodniki innych grzybów, w tym zabójczej dla grzybni różnych gatunków pleśni.

Zrobione? To pora zapewnić przygotowanemu produktowi odpowiednie warunki, czyli najlepiej odstawić go w zacienione miejsce, gdzie panuje względnie stała temperatura wahająca się w granicach od 20° do 25° Celsjusza. W tym momencie zostawia się go w spokoju na 3 dni. Po tym czasie należy codziennie całość mieszać. Najlepiej wykorzystać do tego ww. mieszadło magnetyczne, ale – nie każdy je ma. W ostateczności, w warunkach domowych, potrząsa się zawartością dla uzyskania efektu. Trzeba jednak mieć na uwadze fakt, że metoda ta nierzadko prowadzi do zakażenia produktu. Często więc rozmnażanie grzybni na własną rękę jest pracą na zasadzie prób i błędów.

Proces ten należy kontynuować przez kolejnych dni. Po upływie łącznie 10-14 dni materiał powinien być gotowy. Można już nim zaszczepiać substrat.

Odpowiednie przechowywanie płynnych kultur

Gdy już wszystko zostało przygotowane – trzeba zapewnić im właściwe warunki. Płynne kultury, by przetrwać, wymagają odpowiedniej temperatury. Dlatego najlepiej je umieścić w lodówce, w temperaturze oscylującej w okolicach 4° Celsjusza. To dezaktywuje pracę grzybni i zapobiega jej starzeniu.

Czego potrzeba, aby zaszczepić płynną kulturę?

No dobrze… mając już płynne kultury, żaden mykolog nie chce się cieszyć po prostu ich posiadaniem. Wszak muszą pracować! A do tego trzeba je stosownie zaszczepić. By to zrobić, będzie potrzeba kilka następujących rzeczy:

  • odpowiednio przygotowanego, sterylnego ziarna,
  • zrobionej wcześniej płynnej kultury,
  • strzykawki,
  • flow hooda lub SAB-a.

Jak wygląda proces? Płynne kultury należy umieścić w SAB-ie lub przed flow hoodem. Następnie konieczne będzie wyżarzyć igły. Nie należy się spieszyć, po wyżarzaniu musi ona ostygnąć. W kolejnym kroku potrząsa się delikatnie kulturami, aby strzępki się równomiernie rozłożyły i nabiera się je do strzykawki przez igłę, po czym szczepi na substrat (ziarno lub agar). Ile płynnej kultury użyć? Praktyka wskazuje, że w przypadku ziarna powinno wystarczyć w zupełności około 2 ml materiału. Mając zaś agar – czasem potrzeba tylko kropli. Voilà! Kultury zaszczepione.

A może gotowe płynne kultury?

Jak widzisz – uzyskanie takich materiałów jest dość wymagające. Potrzebuje dużego zaangażowania, precyzji i dbałości o sterylność. Zawsze jednak łatwiej pozyskać taki produkt, wybierając np. dostępne w ofercie Mykożercy płynne kultury.

Praca z każdymi z nich wygląda podobnie, choć rozwijająca się grzybnia może działać nieco inaczej. Ghost na przykład to taki szalony duch, który odpowiedni substrat pożre ze smakiem. Poszukujący intensywniejszych wrażeń z obserwacji na pewno docenią Jedi Mind F**k. Jego nazwa nie wzięła się znikąd – tempo rozrostu strzępków jest niesamowite, a ich formy są absolutnie nieprzewidywalne. A to tylko dwa z wielu przykładów, jakie znajdziesz w katalogu na stronie.

Dołączysz do badaczy nad grzybnią psilocybe?

Szczepienie, obserwacja i praca z płynnymi kulturami to niezwykła przygoda. Doceni ją każdy, kto pasjonuje się tymi nietuzinkowymi organizmami. Powyżej mogłeś się dowiedzieć w sporym uproszczeniu, jak to wygląda. Najlepiej jednak samemu nabierać praktyki i tworzyć taką płynną grzybnię. Jeśli natomiast chcesz mieć pewność, że będziesz miał dobry materiał do pracy – możesz zawsze wybrać preparaty dostępne w prezentowanym sklepie. Wyposaż się więc w mikroskop, zdobądź interesujące Cię warianty i rozpocznij swoją przygodę z mykologią!