Ibogaina w terapii uzależnień: potencjał i kontrowersje

Aeruginascyna
Aeruginascyna – co wiemy o jej właściwościach i wpływie na percepcję?
3 grudnia 2025
Ergina LSA
Ergina (LSA) w nasionach Morning Glory – co mówi współczesna nauka?
12 grudnia 2025
Aeruginascyna
Aeruginascyna – co wiemy o jej właściwościach i wpływie na percepcję?
3 grudnia 2025
Ergina LSA
Ergina (LSA) w nasionach Morning Glory – co mówi współczesna nauka?
12 grudnia 2025

Ibogaina w terapii uzależnień: potencjał i kontrowersje

Uzależnienie od alkoholu tylko w Polsce dotyczy około 900 tysięcy osób. Ponad 2 miliony Polaków natomiast nadużywa go, z kolei negatywnymi skutkami jego spożycia narażonych jest nawet do… 12 milionów. Przypomnijmy, że mówimy o jednej substancji – de facto legalnym narkotyku – etanolu. Oprócz tego są jeszcze uzależnieni od innych związków, a nawet pewnych zachowań, w tym ryzykownego seksu czy hazardu. To powody, dla których wciąż poszukuje się sposobów na skuteczną walkę z uzależnieniami. Z pomocą zaś może przyjść natura. Organiczną substancją, potencjalnie dającą pewne pozytywne rezultaty, a obecnie znajdującą się na tapecie naukowców, jest ibogaina. Wiążą się z nią jednak pewne kontrowersje. Więcej o niej opowiadam w niniejszym artykule. Zapraszam do przeczytania go już teraz!

Czym jest ibogaina?

Nazwą tą określamy złożony alkaloid indolowy, mający silne właściwości psychoaktywne i halucynogenne. Naturalnie iboga występuje w korze korzeni Tabernanthe iboga – rośliny rosnącej w Zachodniej Afryce i tam wykorzystywanej w rozmaitych obrzędach (zwłaszcza wśród członków plemienie Bwiti). Jednocześnie to jeden ze związków organicznych, który postrzega się jako potencjalnego sojusznika w walce z uzależnieniami. Jednocześnie wykazywane przez substancję ibogaina działanie budzi pewne kontrowersje, o czym więcej w dalszej części artykułu.

Jakie działanie ma ibogaina?

W rzeczywistości ibogaina wciąż jest związkiem mało rozpoznanym przez naukowców. Mamy jednak szereg dowodów, wskazujących na to, jaki wykazuje mechanizm działania. Przede wszystkim wpływa (a dokładnie ujmując – jej metabolit, noribohaina) na ośrodkowy system nerwowy. Oddziałuje ona w nim na receptory opioidowe (w tym kappa-opioidowe). Wykazuje także powinowactwo z receptorami serotoninowymi, efektem czego są silne halucynacje i działanie psychoaktywne (jak wskazują doświadczenia niektórych – ciężkie i długie, trwające nawet do 24 godzin). Ma również wpływ na receptory NMDA (N-metylo-D-asparaginowymi). To z kolei może oznaczać, że przyczynia się do nadbudowania nowych wzorców mózgowych na stare. Innymi słowy – potencjalnie pobudza neuroplastyczność mózgu. Ponadto wykazuje działanie na układ dopaminergiczny, przywracając naturalną produkcję dopaminy w ośrodkowym układzie nerwowym.

Ibogaina w kontekście terapii uzależnień i innych dolegliwości

Powyższe mechanizmy sprawiają, że naukowcy dostrzegają możliwość wykorzystania tego związku w walce z uzależnieniami. Wpływ na receptory opioidowe może zmniejszyć efekty odstawienia opioidów, takich jak heroina czy morfina. Z kolei oddziaływanie na układ dopaminergiczny, którego praca jest w przypadku uzależnień mocno zaburzona, potencjalnie przywraca właściwe poziomy dopaminy, co również potencjalnie ułatwia odejście od nałogów. Duże znaczenie ma pobudzanie neuroplastyczności mózgu. Proces ten bowiem pomaga tworzyć nowe wzorce i usuwać stare, dzięki czemu osoba lecząca się z danego uzależnienia może wypracowywać pozytywne schematy i nawyki. To z kolei niezbędny czynnik w wychodzeniu z każdego problemu uzależnieniowego.

Badania prowadzone z ibogainą pokazują, że rezultaty stosowania jej u osób, które były uzależnione m.in. od:

  • heroiny,
  • kokainy,
  • alkoholu,
  • nikotyny,

były wprost spektakularne. Widoczne i znaczne efekty obserwowano już po przyjęciu pojedynczej dawki. Nie dość, że zmniejsza nieprzyjemne skutki odstawienia, to jeszcze ogranicza ryzyko powrotu do nałogu. Jednocześnie w czerwcu 2025 roku opublikowano wyniki badań wykonanych na uniwersytecie medycznym Stanforda nad wykorzystaniem ibogainy w przypadku zaburzeń psychicznych, w tym PTSD, depresji czy lęków. Według wyników – uszkodzenia mózgu wskutek zdarzeń powodujących te zaburzenia były niwelowane.

Istnieje jedna przeszkoda, która utrudnia nią leczenie. Ibogaina w Polsce i w USA jest substancją kontrolowaną i nielegalną, również do użytku medycznego poza zatwierdzonymi badaniami. Wynika to z faktu, że związek ten wykazuje także działanie kardiotoksyczne. Może więc powodować zaburzenia rytmu serca. Zazwyczaj więc wykorzystuje się ją w leczeniu w krajach, gdzie regulacje nie są tak ścisłe.

Czy ibogaina jest dostępna?

Wiele osób, które są obeznane z tematem uzależnień i pragnie wyjść ze swoich nałogów, zastanawia się, gdzie kupić substancję ibogaina. Trzeba mieć na uwadze, że jest ona nielegalna w naszym kraju. Najczęściej więc bywa kupowana na czarnym rynku albo w krajach, gdzie jej używanie zostało oficjalnie zatwierdzone. Wtedy jednak cena iboga może być dość wysoka ze względu na pochodzenie i ograniczony dostęp. Dodatkowo czarnorynkowe źródła często są niepewne i mogą dostarczać preparaty o nieznanym składzie, więc potencjalnie bardziej niebezpieczne niż w przypadku oryginalnej substancji.

Ibogaina w terapii uzależnień – podsumowanie

Choć od 2012 roku jest w Polsce nielegalna, to naukowcy coraz częściej podnoszą jej temat jako potencjalnie skutecznego leku na rozmaite uzależnienia i nie tylko. Pewne podania i kompleksowe informacje na temat związku ibogaina dostarcza Hyperreal, polskie forum, poświęcone tematyce różnych substancji. Warto mieć na względzie fakt, że badacze z różnych ośrodków wciąż pracują nad opracowaniem pochodnych ibogi, które byłyby bezpieczne do użytku w medycynie. Co trzeba zaznaczyć – w Europie terapię z użyciem tego związku prowadzi się m.in. w Holandii.

×